Sezon na grzyby w pełni. Wiele osób skupia się na kurtce, nakryciu głowy i wyborze nożyka. Jednak równie ważny jak ubiór i narzędzie jest kosz wiklinowy na uzbierane grzyby. Dlaczego kosz wiklinowy, a nie reklamówka lub pojemnik plastikowy ?
KOSZ WIKLINOWY NAJLEPSZY NA GRZYBY
Kosze wiklinowe są idealne na grzyby ponieważ są przewiewne, i dzięki swej konstrukcji oraz „szczelinom” przepuszczają powietrze oraz wodę, unikając osadzania się jej na dnie. Jest to o tyle ważne, ponieważ podczas zbierania grzybów, soki z nich wypuszczane rozsiewają zarodniki, które przez luźne sploty wikliny przedostają się na ściółkę z zebranych już grzybów. A to z kolei przyczynia się do większej ilości grzybów w przyszłym sezonie.
JAK DBAĆ O KOSZ WIKLINOWY ?
Po powrocie do domu, i wyjęciu z kosza wszystkich grzybów, należy pamiętać o tym, aby kosz wyczyścić. W tym celu, wstrząsamy koszem i usuwamy trawę, piasek, resztki mchu, liście, a także zagubione pajączki czy inne owady. Jeśli zdarzy się, że Twój kosz wiklinowy jest mocniej przybrudzony, przetrzyj kosz wilgotną szmatką lub po prostu umyj wodą z dodatkiem sody oczyszczonej, octu, kwasku cytrynowego lub soku z cytryny, który zapobiega matowieniu lub po prostu wodą z szarym mydłem, po czym dokładnie wypłucz i pamiętaj, aby go osuszyć, najlepiej w przewiewnym miejscu, ponieważ wilgotny kosz z naturalnej wikliny może stać się przyjacielem pleśni. Dobrym sposobem na usunięcie zabrudzeń jest też woda utleniona. Aby przedłużyć żywotność kosza wiklinowego i ochronić przed zabrudzeniami warto zabezpieczyć kosz impregnatem do drewna.
Grzybobranie to połączenie przyjemnego z pożytecznym. Jest to doskonały sposób na aktywny wypoczynek jesienią, a także sposób na prawdziwe odprężenie. Nic tak nie relaksuje, jak obcowanie z naturą. Pamiętaj więc, aby nie zakłócać naturalnej przestrzeni lasów plastikowymi pojemnikami czy pudełkami i postaw na naturalny kosz wiklinowy.